Policjanci z Zabrza zatrzymali czterech chłopców w wieku 15-16 lat. Nastolatki zrywali porozwieszane na ulicy flagi i rzucili je pod samochód.
Nastolatków zauważył operator miejskiego monitoringu. Chłopcy zrywali flagi i rzucali je pod samochód. Kiedy nadjechał radiowóz, próbowali uciec, ale zostali zatrzymani. Z komisariatu odebrali ich rodzice. Cała czwórka stanie teraz przed sądem rodzinnym.
Gazeta.pl, tk
Gazeta.pl, tk