Jeremy Clarkson z "Top Gear": BBC dała mi ostateczne ostrzeżenie

Jeremy Clarkson z "Top Gear": BBC dała mi ostateczne ostrzeżenie

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. http://www.topgear.com/uk/jeremy-clarkson 
- Jeszcze jedna obraźliwa uwaga gdziekolwiek, kiedykolwiek i będę zwolniony. Telewizja BBC już mi to zapowiedziała - poinformował na łamach "The Sun" Jeremy Clarkson. Przełożeni Clarksona w BBC zareagowali w ten sposób na użycie przez niego rasistowskiego słowa "nigger" podczas programu - podaje Gazeta.pl.
"BBC powiedziało, że jeszcze jedna obraźliwa uwaga gdziekolwiek, kiedykolwiek i będę zwolniony" - napisał Clarkson  w swoim felietonie w "The Sun".  "To nieuniknione, że pewnego dnia ktoś gdzieś powie, że go obraziłem, i to będzie na tyle" - dodał. 

Clarkson podkreślił, że BBC "bardzo przekonująco" poradziła mu, żeby przeprosić. "Przepraszanie za użycie wyrazu na 'n' byłoby tym samym, co przepraszanie za rozpętanie wojny w Syrii. To coś, czego nie zrobiłem" - podkreślił.
Problemy Clarksona zaczęły się Chodzi po wyjściu materiału, w którym miał on recytować wierszyk ze słowem "nigger" uznawanym za wyjątkowo rasistowskie. A kiedy sprawa została nagłośniona przez "The Mirror", pojawiły się naciski, by Clarksona zwolnić.
Gazeta.pl, tk