28-letnia Brytyjka została zatrzymana przez policję po tym, jak w czasie lotu zamknęła się w toalecie z nowopoznanym mężczyzną i, według świadków, uprawiała z nim seks. Z powodu dochodzących dźwięków załoga była zmuszona wyważyć drzwi.
Kobieta odbywała 11-godzinny lot liniami Virgin z Gatwick do Las Vegas w ubiegłym tygodniu, kiedy rzekomo zaprzyjaźniła się z siedzącym obok pasażerem. Pasażerowie zeznali, że mieli oni najpierw się "obściskiwać".
Po pewnym czasie para zamknęła się w toalecie, a z powodu dochodzących stamtąd dźwięków personel był zmuszony do interwencji - okazało się, że przyłapali pijaną kobietę uprawiającą seks z nowopoznanym.
Najpierw zatrzymała ją policja, ale niedługo potem zwolniła, dając jedynie ostrzeżenie.
W zeszłym roku linia Virgin uruchomiła nową usługę, polegającą na możliwości wysłania do współpasażera drinka, lanchu lub słodyczy, który ma zachęcać do flirtów w powietrzu. Zdecydowanie jednak dyrekcja linii lotniczych skrytykowała "złe zachowanie" pasażerów rzeczonego lotu.
Co ciekawe, do USA kobieta podróżowała z rodzicami.
DK, Dailymail
Po pewnym czasie para zamknęła się w toalecie, a z powodu dochodzących stamtąd dźwięków personel był zmuszony do interwencji - okazało się, że przyłapali pijaną kobietę uprawiającą seks z nowopoznanym.
Najpierw zatrzymała ją policja, ale niedługo potem zwolniła, dając jedynie ostrzeżenie.
W zeszłym roku linia Virgin uruchomiła nową usługę, polegającą na możliwości wysłania do współpasażera drinka, lanchu lub słodyczy, który ma zachęcać do flirtów w powietrzu. Zdecydowanie jednak dyrekcja linii lotniczych skrytykowała "złe zachowanie" pasażerów rzeczonego lotu.
Co ciekawe, do USA kobieta podróżowała z rodzicami.
DK, Dailymail