W maju 2014 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zadecyduje, czy ostatnie fiolki z wirusem czarnej ospy powinny zostać zniszczone. Zdania ekspertów są podzielone - podaje Onet za Deutsche Welle.
Czarna ospa to jedna z najniebezpieczniejszych chorób w historii ludzkości - tylko w XX wieku zmarło na nią 300 mln osób. Obowiązkowe szczepienia sprawiły jednak, że choroba zniknęła już 30 lat temu.
Obecnie wirus przechowywany jest w kilku ampułkach w USA i Rosji. Ostatnie egzemplarze mają być zniszczone, a termin wybierze WHO w maju 2014 roku.
Nie wszyscy są jednak przekonani, że niszczenie ostatnich fiolek z groźnym wirusem jest dobrym pomysłem. W czasie zimnej wojny ZSRR masowo produkował wirusa variola vera do broni biologicznej. Oficjalnie zapasy zniszczono w latach 90., nie wiadomo jednak czy podczas pierestrojki nie wykradziono kilku ampułek. Choroba obecnie uważana jest za wymarłą, ale z tego powodu zniesiono obowiązkowe szczepienia. W razie nagłego ataku terrorystycznego według specjalistów ludzkość zostałaby zdziesiątkowana. Z tego powodu ostatnie fiolki powinny zostać w laboratoriach dla celów naukowych.
Onet, Deutsche Welle
Obecnie wirus przechowywany jest w kilku ampułkach w USA i Rosji. Ostatnie egzemplarze mają być zniszczone, a termin wybierze WHO w maju 2014 roku.
Nie wszyscy są jednak przekonani, że niszczenie ostatnich fiolek z groźnym wirusem jest dobrym pomysłem. W czasie zimnej wojny ZSRR masowo produkował wirusa variola vera do broni biologicznej. Oficjalnie zapasy zniszczono w latach 90., nie wiadomo jednak czy podczas pierestrojki nie wykradziono kilku ampułek. Choroba obecnie uważana jest za wymarłą, ale z tego powodu zniesiono obowiązkowe szczepienia. W razie nagłego ataku terrorystycznego według specjalistów ludzkość zostałaby zdziesiątkowana. Z tego powodu ostatnie fiolki powinny zostać w laboratoriach dla celów naukowych.
Onet, Deutsche Welle