W sobotę w Warszawie odbywa się największa impreza naukowa od Lizbony po Władywostok. Tematem przewodnim 18. Pikniku Naukowego - organizowanego przez Centrum Nauki "Kopernik" (CNK) i Polskie Radio - będzie "Czas".
Na największej w Europie popularnonaukowej imprezie plenerowej czekają atrakcje przygotowane przez 150 instytucji naukowych z Polski i zagranicy. Goście będą mieli do dyspozycji ponad 200 naukowych stanowisk. Dowiecie się tam m.in., jak szybko można wykryć ślady krwi na miejscu przestępstwa, czy w pięć minut można wyizolować DNA z truskawki, jak długo trwa rozruch reaktora jądrowego - pisze "Gazeta Wyborcza".
W zeszłym roku na Pikniku odwiedziło ok. 150 tys. osób. Dzisiejsza impreza potrwa do godz. 20.
Pokazy i doświadczenia naukowe będą dotyczyły niemal każdej dziedziny wiedzy. Wielbiciele robotów będą się mogli przyjrzeć ich budowie, sprawdzić, jakie kobiece cechy udało się odwzorować w konstrukcji robota kobiety, a nawet wziąć udział w walkach sparingowych robotów w sumo.
Specjalny hełm umożliwi przeniesienie się np. do willi w Toskanii czy przejażdżkę rollercoasterem po starym zamczysku. Na chętnych czeka kurs pilotażu helikoptera. Nadarzy się również okazja do odwiedzenia interaktywnego tunelu czasowego i poznania własności promienia laserowego, a także stworzenia własnego laserowego toru przeszkód.
"Gazeta Wyborcza"
W zeszłym roku na Pikniku odwiedziło ok. 150 tys. osób. Dzisiejsza impreza potrwa do godz. 20.
Pokazy i doświadczenia naukowe będą dotyczyły niemal każdej dziedziny wiedzy. Wielbiciele robotów będą się mogli przyjrzeć ich budowie, sprawdzić, jakie kobiece cechy udało się odwzorować w konstrukcji robota kobiety, a nawet wziąć udział w walkach sparingowych robotów w sumo.
Specjalny hełm umożliwi przeniesienie się np. do willi w Toskanii czy przejażdżkę rollercoasterem po starym zamczysku. Na chętnych czeka kurs pilotażu helikoptera. Nadarzy się również okazja do odwiedzenia interaktywnego tunelu czasowego i poznania własności promienia laserowego, a także stworzenia własnego laserowego toru przeszkód.
"Gazeta Wyborcza"