27-latka rzuciła niemowlę na chodnik. Będzie objęta ustawą o bestiach?

27-latka rzuciła niemowlę na chodnik. Będzie objęta ustawą o bestiach?

Dodano:   /  Zmieniono: 
27-latka rzuciła niemowlę na betonowy chodnik (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Wszystkie niezbędne opinie biegłych lekarzy psychiatrów i psychologów są już gotowe. Za 3 tygodnie częstochowski sąd ma zdecydować, czy kielczanka Ewelina C. będzie pierwszą kobietą w Polsce objętą "ustawą o bestiach".
Przypomnijmy, że przepisy z 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, zwane powszechnie "ustawą o bestiach" zezwalają na dalsze ich izolowanie. Do tej pory objęła ona 30 osób, ale Ewelina C. będzie pierwszą kobietą - podaje Gazeta.pl.
Sąd Okręgowy w Częstochowie termin rozprawy wyznaczył na 23 czerwca.
Kobieta ma 27 lat, skończyła gimnazjum, nie ma zawodu, w areszcie urodziła dziecko. Wiosną 2008 roku przed jedną z kieleckich aptek wyjęła z wózka siedmiotygodniowe niemowlę i z impetem rzuciła na betonowy chodnik. Matka dziecka na chwilę weszła do apteki, żeby zobaczyć, czy jest kolejka. Chłopiec cudem przeżył i rozwija się prawidłowo, ale jest pod stałą kontrolą specjalistów. Świadkowie słyszeli, jak Ewelina C., uciekając, rzuciła do dziecka: "Nienawidzę cię. Ze wszystkimi bękartami będę tak robić".
Okazało się, że wówczas 21-letnia Ewelina C. była wtedy w 28. tygodniu niechcianej ciąży . Żeby pozbyć się płodu skakała z krzesła i biła się po brzuchu.
Sąd skazał ją na 6 lat więzienia. Biegli psychiatrzy stwierdzili, iż kobieta miała ograniczoną zdolność do pokierowania swoim postępowaniem. Kobieta odbywała wyrok w Zakładzie Karnym w Lublińcu, gdzie jest odpowiedni system terapeutyczny. W sierpniu ma wyjść na wolność. 20 marca Zakład Karny w Lublińcu wystąpił do sądu z wnioskiem o uznanie kielczanki za osobę mogącą stwarzać zagrożenie po wyjściu na wolność i o jej dalszą izolację.
Mimo terapii kobieta nadal jest niezmiernie agresywna i ma objawy choroby psychicznej. W czasie odsiadywania wyroku za napaść i oblanie wrzątkiem innej osadzonej została skazana na dodatkowe trzy miesiące więzienia.
Gazeta.pl