20 kiboli wpadło do tramwaju. Nastolatek w szpitalu

20 kiboli wpadło do tramwaju. Nastolatek w szpitalu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na miejsce przyjechało kilka patroli policji i karetka pogotowia (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
- Wbiegli do tramwaju w kominiarkach, wrzucili kilka petard, pobili pasażera - relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl. Według Radia PIN napastnicy mogli pobić nawet 5 nastolatków. Do zdarzenia doszło na moście przy Dworcu Gdańskim.
Tramwaj linii nr 6 jechał w kierunku Placu Wilsona. - 20 zamaskowanych mężczyzn napadło na grupę nastolatków. Jeden z nich, szesnastolatek, został zabrany do szpitala przez pogotowie. Poszkodowany nie oczekuje ścigania sprawców - mówi Piotr Świstak z zespołu prasowego komendy stołecznej.

- Mężczyźni wrzucili do tramwaju petardy - dodaje Świstak. Według nieoficjalnych informacji, zamaskowani mężczyźni mieli być kibolami Polonii, jeden z zaatakowanych nastolatków zaś był w koszulce Legii. Problem w tym, że w wagonie nie było monitoringu, więc do tej pory nie udało się zidentyfikować sprawców.

Policja apeluje, by osoby posiadające jakiekolwiek informacje na temat opisanego zdarzenia pilnie skontaktowały się z najbliższą jednostką policji lub pod numerem alarmowym 112.

Do pobicia doszło w czasie finałowego meczu ekstraligi, który rozegrany został między mistrzem Polski, Legią Warszawa, a wicemistrzem Lechem Poznań. Ostatecznie, Legia mecz wygrała, co jednak było tylko formalnością, bo i tak posiadała 7 punktów przewagi nad swoim głównym rywalem. Stołeczna policja jest w stanie pełnej gotowości. - Przygotowane siły i środki są adekwatne do tak poważnej imprezy masowej. Naszym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom i kibicom, którzy przyszli na ten mecz - mówi Piotr Świstak z komendy stołecznej.

TVN Kontakt24, Radio PIN