Jak podaje TVN24, 14-latek, którego przed paroma dniami porwał nurt rzeki, został znaleziony martwy. - Wszystko wskazuje na to, że jest to ciało poszukiwanego od trzech dni 14-latka - mówił Marcin Maludy z lubuskiej policji.
Chłopiec kąpał się z kolegą i bratem w rzece w czwartek, a w pewnym momencie matka straciła go z oczu - prawdopodobnie porwał go nurt Warty.
- Około godz. 10:45 jedna z łodzi straży pożarnej odnalazła ciało. Znajdowało się ono około 3 km od miejsca gdzie się kąpał się 14-latek, na wysokości miejscowości Santok. Na miejscu pracują prokurator i policja, którzy prowadzą oględziny miejsca - podaje Maludy.
TVN24
- Około godz. 10:45 jedna z łodzi straży pożarnej odnalazła ciało. Znajdowało się ono około 3 km od miejsca gdzie się kąpał się 14-latek, na wysokości miejscowości Santok. Na miejscu pracują prokurator i policja, którzy prowadzą oględziny miejsca - podaje Maludy.
TVN24