Odkryli planetę bliźniaczo podobną do Ziemi. Nadchodzą czasy kolonizacji?

Odkryli planetę bliźniaczo podobną do Ziemi. Nadchodzą czasy kolonizacji?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od gęstości atmosfery zależy, czy na planecie da się zamieszkać (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Jak donosi "The Independent", astronomowie wpadli na trop planety łudząco przypominającej pod wieloma aspektami Ziemię.
W "kosmicznym" porządku rzeczy 16 lat świetlnych, jakie nas dzielą od nowo odkrytej planety o roboczej nazwie Gliese 832 c, to raptem "rzut kamieniem". Średnia temperatura na powierzchni globu to ok -20,15 st. C, gdy na Ziemi to niewiele więcej, bo -18,15 st. C. Temperatura była głównym kryterium na podstawie którego stwierdzono podobieństwo do Błękitnej Planety.

Oczywiste obawy badaczy dotyczą tego, że podobieństwo temperatur to nie jedyny warunek do spełnienia, aby planetę można było skolonizować. Po pierwsze - rok na Gliese 832 c trwa... 36 dni, a odległość od gwiazdy macierzystej, czerwonego karła Gliese 832, to ok. 24 mln km. Oznacza to, że egzoplaneta znajduje się o wiele bliżej gwiazdy niż wynosi odległość Ziemi od Słońca (ponad 150 mln km). Masa czerwonego karła jest jednak o połowę mniejsza od Słońca co sprawia, że Gliese 832 c otrzymuje tyle samo energii co Ziemia.

 - Tamten system planetarny można traktować jak miniaturową wersję naszego Układu Słonecznego - twierdzi profesor Chris Tinney z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii, gdzie odkryto Super Ziemię. - Jeśli planeta ta ma atmosferę podobną do ziemskiej, życie mogłoby na niej przetrwać, chociaż zmiany pór roku mogłyby być ekstremalne - dodaje.

Jak na razie kwestia atmosfery pozostaje dla naukowców wielką tajemnicą. Jednak ze względu na to, że masa Gliese 832 c jest aż 5,4 razy większa od masy Ziemi istnieje ryzyko, że tamtejsza atmosfera jest kilkukrotnie gęstsza od naszej.

The Independent