Nieznany sprawca wlewa do wody nieznaną substancję, w wyniku fontanna wypełnia się pianą. Ostatnio "pieniacz" "zaatakował" fontannę z żabkami, stojącą u zbiegu ul. Staromiejskiej i pl. Pokoju w Lęborku (woj. pomorskie) - informuje TVN24.
Jak powiedział Leszek Mielewczyk z Miejskiego Zarządu Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w Lęborku, do podobnych zdarzeń w ciągu ostatnich trzech miesięcy doszło już 3-4 razy.
- Nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Czy to jest po prostu dowcip, czy komuś może przeszkadza szum wody. System działa do północy, a ostatnio pojawił się wniosek, by skrócić działanie fontanny do godziny 22 - mówił Mielewczyk.
TVN24
- Nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Czy to jest po prostu dowcip, czy komuś może przeszkadza szum wody. System działa do północy, a ostatnio pojawił się wniosek, by skrócić działanie fontanny do godziny 22 - mówił Mielewczyk.
TVN24