Jak donosi Polskie Radio, znane są wyniki sekcji zwłok siedmiu osób, które 17 lipca wpadły do szamba we wsi Karczówka niedaleko Żagania.
Sekcja zwłok potwierdziła wstępnie przyjęto hipotezę, iż ofiary w skutek wdychania oparów ze zbiornika traciły przytomność i wpadały do niego. Ostateczną przyczyną śmierci było utonięcie.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci, gdyż prawo nie przewiduje sytuacji takiej jak „tragiczny wypadek”.
Do szamba wpadło sześciu mężczyzn i dwie kobiety w wieku od 17 do 59 lat. Większość z nich to członkowie jednej rodziny. Przeżyła tylko 57-letnia kobieta – żona właściciela gospodarstwa, w którym doszło do tragedii. W ciężkim stanie przebywa w szpitalu w Zielonej Górze. Pozostali członkowie rodziny, wraz z piątką osieroconych dzieci, są pod opieką psychologów.
Polskie Radio
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci, gdyż prawo nie przewiduje sytuacji takiej jak „tragiczny wypadek”.
Do szamba wpadło sześciu mężczyzn i dwie kobiety w wieku od 17 do 59 lat. Większość z nich to członkowie jednej rodziny. Przeżyła tylko 57-letnia kobieta – żona właściciela gospodarstwa, w którym doszło do tragedii. W ciężkim stanie przebywa w szpitalu w Zielonej Górze. Pozostali członkowie rodziny, wraz z piątką osieroconych dzieci, są pod opieką psychologów.
Polskie Radio