Kolejny przypadek zostawienia dziecka w nagrzanym samochodzie. Przed jednym z marketów w Lublinie matka zostawiła śpiącą w foteliku córkę. Zareagował przechodzący obok poseł Twojego Ruchu Marek Poznański. Wybił szybę w samochodzie i wezwał policję.
Zdaniem synoptyków, miniony weekend był najgorętszym tego roku w tym rejonie. Jak relacjonuje Marek Poznański, po południu przed jednym z marketów przy ul. Chemicznej w Lublinie zauważył "śpiącą" w samochodzie dziewczynkę.
- Była przypięta pasami do fotelika i miała zwieszoną głowę. Dziecko nie reagowało na krzyki i uderzenia w szyby. Musiałem szybko zareagować i bez zbędnej zwłoki wybiłem szybę w samochodzie - opowiada poseł.
Zaraz potem Poznański wezwał policję. Jego znajomy poprosił również obsługę sklepu o namierzenie rodziców dziewczynki.
- Dopiero po dłuższej chwili dziewczynka doszła do siebie. Nie płakała, była zamroczona i wycieńczona. Jak się okazało, matka dziecka poszła do marketu na większe zakupy, a dziewczynkę zostawiła w rozgrzanym aucie z zamkniętymi szczelnie oknami - relacjonuje Poznański.
Poseł Twojego Ruchu apeluje o to, aby w podobnej sytuacji nie wahać się i wybijać w samochodzie szyby.
wyborcza.pl
- Była przypięta pasami do fotelika i miała zwieszoną głowę. Dziecko nie reagowało na krzyki i uderzenia w szyby. Musiałem szybko zareagować i bez zbędnej zwłoki wybiłem szybę w samochodzie - opowiada poseł.
Zaraz potem Poznański wezwał policję. Jego znajomy poprosił również obsługę sklepu o namierzenie rodziców dziewczynki.
- Dopiero po dłuższej chwili dziewczynka doszła do siebie. Nie płakała, była zamroczona i wycieńczona. Jak się okazało, matka dziecka poszła do marketu na większe zakupy, a dziewczynkę zostawiła w rozgrzanym aucie z zamkniętymi szczelnie oknami - relacjonuje Poznański.
Poseł Twojego Ruchu apeluje o to, aby w podobnej sytuacji nie wahać się i wybijać w samochodzie szyby.
wyborcza.pl