Jak informuje tvn24, w Kielcach, mieszkańcy jednego z domów na tarasie znaleźli półtorametrowego węża. Z nieproszonym gościem poradziła sobie straż pożarna, która schwytała go a następnie wywiozła.
Całe zajście miało miejsce przy ulicy Obrzeżnej, w ostatni weekend. Mieszkańcy usłyszeli hałas na tarasie - okazało się, że to wąż przewrócił drewniane pudełko.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na tarasie znajduje się wąż. Na miejsce wezwaliśmy straż pożarną, aby bezpiecznie złapać gada - powiedział Wojciech Bafia, zastępca komendanta straży miejskiej w Kielcach. - Gad leżał na tarasie. Strażacy użyli specjalnego sprzętu, aby bezpiecznie schwytać węża. Został umieszczony w klatce i następnie przekazany straży miejskiej - opowiada o działaniach straży Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego państwowej straży pożarnej w Kielcach.
Nadal nie znaleziono właściciela. Boa dusicielem zajmuje się tymczasowo hodowca.
TVN24
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na tarasie znajduje się wąż. Na miejsce wezwaliśmy straż pożarną, aby bezpiecznie złapać gada - powiedział Wojciech Bafia, zastępca komendanta straży miejskiej w Kielcach. - Gad leżał na tarasie. Strażacy użyli specjalnego sprzętu, aby bezpiecznie schwytać węża. Został umieszczony w klatce i następnie przekazany straży miejskiej - opowiada o działaniach straży Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego państwowej straży pożarnej w Kielcach.
Nadal nie znaleziono właściciela. Boa dusicielem zajmuje się tymczasowo hodowca.
TVN24