Jak informuje Polskie Radio, częstochowska prokuratura postawiła zarzuty trzem mężczyznom, którzy bez uprawnień oprowadzali wycieczkę po jaskini Studnisko. W trakcie wyprawy, zginęła 16-letnia dziewczyna, na którą spadł fragment skały.
W opinii Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, odpowiedzialność za śmierć 16-latki powinni ponieść przewodnicy, którzy zdecydowali się wprowadzić grupę gimnazjalistów do jaskini. Jak stwierdzili biegli, do jaskini Studnisko nie powinny być wprowadzane grupy szkolne. Tomasz Ozimek z częstochowskiej prokuratury powiedział, że jest wielce prawdopodobne iż jeden z uczestników wycieczki naruszył stabilność korytarza, które zaowocowało
Ostatecznie, trzech mężczyzn z Gdańska usłyszało zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci i nieumyślnego spowodowania obrażeń ciała. Grozi im do 5 lat więzienia. Co więcej przewodnicy nie mieli nie tylko uprawnień do zwiedzania jaskini, ale również nie posiadali uprawnień do opieki nad osobami nieletnimi.
Mężczyźni nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień.
Do wypadku doszło 2 czerwca, późnym wieczorem. Grupa siedmiorga gimnazjalistów wraz z trzema instruktorami wybrała się do jaskini Studnisko w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. W trakcie wycieczki na 16-letnią dziewczynkę spadł kilkusetkilogramowy głaz.
Polskie Radio
Ostatecznie, trzech mężczyzn z Gdańska usłyszało zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci i nieumyślnego spowodowania obrażeń ciała. Grozi im do 5 lat więzienia. Co więcej przewodnicy nie mieli nie tylko uprawnień do zwiedzania jaskini, ale również nie posiadali uprawnień do opieki nad osobami nieletnimi.
Mężczyźni nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień.
Do wypadku doszło 2 czerwca, późnym wieczorem. Grupa siedmiorga gimnazjalistów wraz z trzema instruktorami wybrała się do jaskini Studnisko w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. W trakcie wycieczki na 16-letnią dziewczynkę spadł kilkusetkilogramowy głaz.
Polskie Radio