Jak głosi komunikat, bezpośrednio przed udaniem się na blok operacyjny bliźniaczki Ladan i Laleh Bijani nie wykazywały żadnych oznak zdenerwowania, "śmiały się i żartowały razem z przyjaciółmi".
Doktor Goh ostrzegał jednak, że siostry czeka operacja o najwyższym stopniu trudności, która może skończyć się śmiercią jednej albo nawet obu pacjentek. Podobne przypadki zrośnięcia głowami operowano bowiem z powodzeniem, jednak zawsze u dzieci, a nie u osób dorosłych.
Goh jest pierwszym lekarzem, który zgodził się operować siostry, choć - jak powiedział - próbował im to odradzić. "To byłoby najłatwiejsze, ale niestety, nie udało się" - dodał. Przekonała go determinacja i optymizm pacjentek, którym wiele lat zajęło znalezienie chirurga, który podjąłby się ich rozdzielenia.
sg, pap