Dwóch znajomych skakało z pomostu do płytkiej wody. Robili tzw. ślizg. Jeden z nich w trakcie zabawy doznał poważnych obrażeń.
W jednym z ośrodków wypoczynkowych pod Gnieznem dwóch znajomych skakało z pomostu do wody, robiąc tzw. ślizg. Głębokość w tym miejscu nie przekraczała 30-40 cm. Obaj mężczyźni ucierpieli wskutek zabawy. Jeden z nich doznał niegroźnych otarć twarzy, jednakże drugi trafił do szpitala w ciężkim stanie. Okazało się, że 26-latek ma uszkodzony kręgosłup. Uraz jest tak poważny, że mężczyzna został sparaliżowany. Po wstępnych badaniach w Gnieźnie, zostanie przewieziony do szpitala w Poznaniu.
Tygodnik Zamojski
Tygodnik Zamojski