Pijany motocyklista uderzył w drzewo, a następnie koziołkował. Miał 3,5 promila alkoholu w organizmie, a policjanci znaleźli przy nim butelkę wódki. Grozi mu do dwóch lat więzienia, informuje TVN 24.
31-latek spowodował wypadek w sobotę po południu, w okolicach Bobięcina w woj. pomorskim. Stracił panowanie nad pojazdem na prostym odcinku drogi, uderzył w drzewo i koziołkował.
Po oględzinach i zabezpieczeniu miejsca wypadku policjanci stwierdzili, że mężczyzna nie miał na głowie kasku ochronnego. Do szpitala został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
tvn24
Po oględzinach i zabezpieczeniu miejsca wypadku policjanci stwierdzili, że mężczyzna nie miał na głowie kasku ochronnego. Do szpitala został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
tvn24