Mieszkaniec jednego z wieżowców w Xi'an w Chinach wyrzucił z 11. piętra siedmiodniowe niemowlę. Prawdopodobnie zrobił to ojciec dziecka, który pokłócił się z żoną - podaje shanghaiist.com.
Według sąsiadów para od rana się kłóciła. Chwilę później ich maleńki synek został wyrzucony przez okno z jedenastego piętra i spadł na betonowy podjazd.
Sąsiedzi wtargnęli do mieszkania pary i w ostatniej chwili zatrzymali młodego ojca przed samobójstwem. Matka z kolei wybiegła przed budynek i zaczęła opłakiwać swoje dziecko.
Para została zatrzymana przez policję.
shanghaiist.com
Sąsiedzi wtargnęli do mieszkania pary i w ostatniej chwili zatrzymali młodego ojca przed samobójstwem. Matka z kolei wybiegła przed budynek i zaczęła opłakiwać swoje dziecko.
Para została zatrzymana przez policję.
shanghaiist.com