- Pracujący na głębokości kilku metrów robotnik został przygnieciony przez podtrzymującą wykop konstrukcję - informuje straż pożarna. Na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego pojawiło się kilka jednostek i ciężki sprzęt.
Na terenie UW trwają prace remontowe kanalizacji. Około godziny 10., zawaliła się konstrukcja, mająca zabezpieczać wykop przed zawaleniem.
- Mężczyzna ma przygniecioną nogę. Na miejscu jest kilka zastępów straży pożarnej, w tym grupa poszukiwawczo-ratownicza i ratownictwa wysokościowego - mówił kapitan Michał Konopka ze straży pożarnej. Teren kampusu został zamknięty na jakiś czas - istniało zagrożenie ponownego osunięcia się ziemi.
Po kilku godzinach, około 14.30 udało się w końcu uwolnić mężczyznę. - Mężczyzna, na desce ratowniczej, przy pomocy technik alpinistycznych, został wydobyty na powierzchnię - powiedział Konopka po zakończeniu akcji. Robotnik został przewieziony do szpitala.
TVN Warszawa
- Mężczyzna ma przygniecioną nogę. Na miejscu jest kilka zastępów straży pożarnej, w tym grupa poszukiwawczo-ratownicza i ratownictwa wysokościowego - mówił kapitan Michał Konopka ze straży pożarnej. Teren kampusu został zamknięty na jakiś czas - istniało zagrożenie ponownego osunięcia się ziemi.
Po kilku godzinach, około 14.30 udało się w końcu uwolnić mężczyznę. - Mężczyzna, na desce ratowniczej, przy pomocy technik alpinistycznych, został wydobyty na powierzchnię - powiedział Konopka po zakończeniu akcji. Robotnik został przewieziony do szpitala.
TVN Warszawa