Błąd dotyczy czterech głównych systemów operacyjnych Microsoftu - Windows NT, Windows 2000, Windows XP i Windows Server 2003.
"Microsoft nie był zadowolony z naszego odkrycia, tym bardziej, że od dwóch lat jego główną dewizą jest bezpieczeństwo użytkowników"- mówi Ostwald.
W środę Microsoft - światowy lider na rynku programów komputerowych - opublikował najnowszą wersję swojego biuletynu bezpieczeństwa, w którym poinformował o wykrytym przez Polaków błędzie systemu i opublikował sposoby jego naprawienia. Z oficjalnej strony Microsoftu można za darmo ściągnąć poprawione fragmenty oprogramowania.
Poznańscy informatycy: Michał Chmielewski, Sergiusz Fonrobert, Adam Gowdiak i Tomasz Ostwald z LSD opracowali też program, który wykorzystuje błąd systemów Microsoft i pozwala na korzystania z każdego komputera osobistego na świecie bez wiedzy jego właściciela. Zazwyczaj od razu publikują w sieci takie programy, tworzone po przełamaniu systemów bezpieczeństwa. Tym razem jednak opóźnią publikację swojego programu ze względuna dobro użytkowników komputerów osobistych.
"Takie programy już tworzą inni informatycy i niedługo znajdą się w sieci. My także opublikujemy swój program, ale chcemy dać czas użytkownikom komputerów na naprawienie swoich systemów. Pamiętajmy, że ta +dziura+ w systemie dotyczy nie tylko kilkuset tysięcy serwerów - ale kilkuset milionów użytkowników komputerów osobistych na całym wiecie.
Poznańscy informatycy na co dzień pracują w dziale bezpieczeństwa Poznańskiego Centrum Superkomputerowo -Sieciowego działającego przy Polskiej Akademii Nauk.
em, pap