Na portalu whatnext.pl pojawiła się nietypowa symulacja, która pokazuje jak wyglądałby atak bombą atomową na Warszawę. Przyjmując, że w stolicę uderzyłaby rosyjska rakieta Topol o mocy 800 kiloton i trafiłaby w miejsce zaznaczone na mapie to...
Ciemnopomarańczowe pole, najbliżej miejsca zrzutu to zasięg kuli ognia. Obszar w czerwonym kręgu to podmuch powietrza, a ciśnienie w tym rejonie wynosi 20 psi. Jest tak silne, że zabija każdego w promieniu 12,8 km2 i zmiata z powierzchni ziemi budynki.
Pole zielone to obszar promieniowania, które zabija od 50 do 90 proc. ludzi w rejonie 18,6 km2. Szary okrąg natomiast, to kontynuacja podmuchu powietrza, słabszego niż te zaznaczone kolorem czerwonym, jednak wciąż śmiercionośne. Ma ono zasię prawie 70 km2.
Ostatnia i jednocześnie największa strefa, to promieniowanie cieplne, powodujące poparzenia trzeciego stopnia - ma zasięg 296 km2.
W symulacji przygotowanej przez portal, "zginęło około 400 tys. osób i ponad 500 tys. zostało rannych". A należy jeszcze pamiętać o sile promieniowania, jaką wydzielają opady radioaktywne - ich kierunek i zasięg zależą tylko od tego, jak szybko i w którą stronę wieje wiatr. Tak więc ofiar mogłoby, być więcej.
whatnext.pl
Pole zielone to obszar promieniowania, które zabija od 50 do 90 proc. ludzi w rejonie 18,6 km2. Szary okrąg natomiast, to kontynuacja podmuchu powietrza, słabszego niż te zaznaczone kolorem czerwonym, jednak wciąż śmiercionośne. Ma ono zasię prawie 70 km2.
Ostatnia i jednocześnie największa strefa, to promieniowanie cieplne, powodujące poparzenia trzeciego stopnia - ma zasięg 296 km2.
W symulacji przygotowanej przez portal, "zginęło około 400 tys. osób i ponad 500 tys. zostało rannych". A należy jeszcze pamiętać o sile promieniowania, jaką wydzielają opady radioaktywne - ich kierunek i zasięg zależą tylko od tego, jak szybko i w którą stronę wieje wiatr. Tak więc ofiar mogłoby, być więcej.
whatnext.pl