Program Małopolskiej Chmury Edukacyjnej ma umożliwić uczniom kontakt z uczelnią, zmniejszyć wykluczenie edukacyjne poza dużymi miastami i zainteresować kierunkami studiów zgodnymi ze specjalizacją regionu. W pilotażu bierze udział 21 szkół ponadgimnazjalnych z Małopolski. Zdaniem ekspertów tego typu rozwiązania to przyszłość edukacji, a program uzupełnia się z projektem Cyfrowej Szkoły.
– Małopolska Chmura Edukacyjna to projekt innowacyjny w skali kraju w wielu płaszczyznach, zarówno technologicznej, jak i finansowej, ze względu na wykorzystanie środków unijnych – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Skirski, dyrektor ds. sprzedaży w Cisco Systems Poland, jednego z udziałowców projektu.
Wszystkie szkoły biorące udział w projekcie posiadają mobilne zestawy wideokonferencyjne, dzięki czemu uczniowie uczestniczą w prowadzonych przez uczelnie krakowskie wykładach. Jak tłumaczy Skirski, może być to pewnego rodzaju antidotum na nieświadomie wybieraną przez młodzież dalszą edukację. Sześć największych małopolskich uczelni (m.in. Uniwersytet Jagielloński, Akademia Górniczo-Hutnicza, Politechnika Krakowska) nawiązało współpracę z 21 szkołami ponadgimnazjalnymi na terenie 15 powiatów województwa małopolskiego.
– W jakiś sposób likwiduje to barierę między tym co przed i po maturze. Dzisiaj funkcjonuje to w ten sposób, że młodzi ludzie zdają maturę, a później podejmują te decyzje w bardzo różny sposób, ze względu na kolegę czy rodziców. Uczniowie nie wiedzą co po maturze, a nie znają uczelni, bo nie mają do niej dostępu – tłumaczy Skirski.
Program jest też szansą dla młodzieży mieszkającej na skraju województwa, ma zmniejszyć wykluczenie edukacyjne i zachęcić uczniów do studiowania. W ten sposób młodzież poznaje wykładowców, uczelnie i program, co ma spowodować bardziej świadomy wybór studiów.
– Drugą wartością jest dopasowanie kształcenia w regionie do potrzeb związanych z rynkiem pracy. Marszałek województwa jest zainteresowany tym, żeby w regionie studiowało jak najwięcej tych osób, które później w tym regionie znajdą pracę – zaznacza Skirski. – Projekt daje marszałkowi narzędzie, które pozwala w kontrolowany sposób wywierać pewien wpływ na rynek edukacji pod kątem rynku pracy – tłumaczy ekspert.
Cisco, jako jeden z udziałowców projektu, dostarcza technologię „Collaboration”, dzięki której młodzi ludzie mogą interaktywnie uczestniczyć w projekcie. To pokazuje zdaniem specjalistów, że nowoczesne technologie można wykorzystywać z pożytkiem dla komunikacji między młodzieżą a uczelniami. Jak zaznacza Skirski, pilotaż należy oceniać jako fragment większej całości.
– Jeśli województwo małopolskie oceni go pozytywnie i stwierdzi, że rzeczywiście ta wartość istnieje, można w ten sposób wpłynąć na proces edukacji w Małopolsce. Jest to wtedy pewnego rodzaju sygnał dla pozostałych szkół w województwie, aby w ten projekt wejść – wyjaśnia ekspert z Cisco.
Nagłośnienie w mediach sprawia, że zainteresowanie projektem w kraju jest duże, zwłaszcza że ma on wprowadzić jakościową zmianę w procesie dydaktycznym. Zdaniem Skirskiego Małopolska Chmura Edukacyjna uzupełnia się z projektem ilościowym, jakim jest Cyfrowa Szkoła.
– Cyfrowa Szkoła zapewnia bazę oraz podstawowe szkolenia dla nauczycieli w skali całego kraju, w ten sposób tworząc przyczółek dla Chmury Edukacyjnej zarówno w Małopolsce, jak i innych regionach. Aby zmiana była jakościowa, szkoły potrzebują zaplecza technologicznego. Nie twórzmy dwóch równoległych silosów, które będą od siebie całkowicie odseparowane. Te projekty powinny ze sobą współgrać – podkreśla Piotr Skirski.
Na realizację projektu Małopolska Chmura Edukacyjna zostanie przeznaczone 125 mln zł, pilotaż potrwa do kwietnia 2015 roku.
Newseria.pl