W 2012 r. pijany ginekolog, aby przyspieszyć poród, nakłuł pęcherz płodowy matki. Lekarz stracił wyczucie i trafił igłą w główkę dziecka. Okazało się, że był pijany. Teraz zapadł wyrok w tej sprawie.
Sytuacja miała miejsce w szpitalu powiatowym w Żarach przed dwoma laty. Ginekolog, lekarz z wieloletnim doświadczeniem, przyjmował poród. Aby go przyspieszyć, postanowił nakłuć pęcherz płodowy. Mężczyzna, jako że był pijany, stracił wyczucie i trafił igłą w główkę dziecka. Maluch trafił do zielonogórskiego szpitala, ponieważ wymagana była konsultacja chirurgiczna.
Andrzej K. tłumaczył później, że miał ciężki dzień, dlatego wypił drinka. Tłumaczenie nie zostało jednak przyjęte, a przeciw niemu wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Zawieszono go też w obowiązkach.
Teraz zapadł wyrok w tej sprawie. Ginekolog został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz karę grzywny w wysokości 5 tys. zł. Ponadto, nie może przez 2 lata wykonywać zawodu.
wyborcza.pl
Andrzej K. tłumaczył później, że miał ciężki dzień, dlatego wypił drinka. Tłumaczenie nie zostało jednak przyjęte, a przeciw niemu wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Zawieszono go też w obowiązkach.
Teraz zapadł wyrok w tej sprawie. Ginekolog został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz karę grzywny w wysokości 5 tys. zł. Ponadto, nie może przez 2 lata wykonywać zawodu.
wyborcza.pl