Arcybiskup Józef Wesołowski, który decyzją Watykanu został osadzony w areszcie domowym, na swoich komputerach zgromadził ok. 100 tys. materiałów z dziecięcą pornografią.
"Corriere della Sera" informuje, że na komputerach abp. Wesołowskiego śledczy znaleźli 100 tys. plików z dziecięcą pornografią. Były to głównie zdjęcia. Dziennikarze ustalili, że polski duchowny, który był nuncjuszem apostolskim na Dominikanie, mógł należeć do międzynarodowej siatki pedofilów. Świadczyć ma o tym m.in. jego tak duże archiwum.
We wtorek, z polecenia papieża Franciszka, abp Wesołowski został umieszczony w areszcie domowym. Stało się tak w obawie przed jego ewentualną próbą ucieczki.
Tygodnik Zamojski
We wtorek, z polecenia papieża Franciszka, abp Wesołowski został umieszczony w areszcie domowym. Stało się tak w obawie przed jego ewentualną próbą ucieczki.
Tygodnik Zamojski