To kolejna historia, w której pytanie o karę proporcjonalną do winy wydaje się zasadne.
Pytania o tzw. szkodliwość społeczną też. 8 lat temu niepełnosprawny 21-latek z Wielkopolski ściął jarzębinę, która rosła na jego podwórku. Nie miał pojęcia, że grozi za to kara. Zgodnie z prawem - ponad 9 tysięcy złotych. Spłaca ją od siedmiu lat, ale gdy brakuje na leki - prosi o umorzenie. Taryfy ulgowej nie dostaje.
TVP/x-news
TVP/x-news
