Spółdzielnia Mieszkaniowa w Pile zainstalowała na kilku osiedlach monitoring. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zachowanie sąsiadów na osiedlu można podglądać w lokalnej kablówce. Lokatorzy mogą poczuć się jak w reality show, więc niektórzy z nich nie patrzą na to przychylnie.
Pomysłodawca zainstalowania kamer, prezes Spółdzielni Lokatorsko-Własnościowej w Pile Lucjan Szutkowski uspokaja, że celem nie jest podglądanie sąsiadów. - Mówimy tutaj o otwartej przestrzeni publicznej, w której każdy z nas powinien się zachowywać przyzwoicie - stwierdził.