Łódzka policja zatrzymała 49-letniego kuriera, który przewoził pod deską rozdzielczą susz konopi indyjskich - podaje tvn24.pl. W sumie w samochodzie zatrzymanego w Strykowie mężczyzny było prawie 2,5 kg narkotyków.
- Funkcjonariusze zatrzymali vana, za kierownicą którego siedział 49-letni mężczyzna. Z naszych ustaleń wynikało, że w samochodzie transportowana jest znaczna ilość narkotyków - mówi dla tvn24.pl podinsp. Joanna Kącka z łódzkiej policji o poniedziałkowym zatrzymaniu.
Zaskoczony kontrolą mężczyzna powiedział, że nie ma narkotyków. Szybko znalazł je jednak pies tropiący.
Pojazd trafił do policyjnego warsztatu, gdzie po zdemontowaniu deski rozdzielczej znaleziono 12 porcji suszu o łącznej wadze 2368 gramów. Czarnorynkowa wartość towaru to ponad 70 tys. zł.
Mężczyzna usłyszał zarzut przewozu międzywspólnotowego, za co grozi kara nie mniejsza niż 3 lata pozbawienia wolności. Przyznał się do zarzucanych mu czynów.
tvn24.pl
Zaskoczony kontrolą mężczyzna powiedział, że nie ma narkotyków. Szybko znalazł je jednak pies tropiący.
Pojazd trafił do policyjnego warsztatu, gdzie po zdemontowaniu deski rozdzielczej znaleziono 12 porcji suszu o łącznej wadze 2368 gramów. Czarnorynkowa wartość towaru to ponad 70 tys. zł.
Mężczyzna usłyszał zarzut przewozu międzywspólnotowego, za co grozi kara nie mniejsza niż 3 lata pozbawienia wolności. Przyznał się do zarzucanych mu czynów.
tvn24.pl