Brytyjska piosenkarka Katie Melua przeżyła chwile grozy, gdy okazało się, że dziwne dźwięki i swędzenie w uchu powodował... pająk. Jego zdjęcie artystka umieściła na Twitterze.
Jak podaje "Daily Mail", był to pająk z rodziny skakunów - "pomieszkiwał" w uchu piosenkarki przez tydzień.
Prawdopodobnie pająk dostał się do środka przez słuchawki, których artystka używała w samolocie. Lekarz usunął owada za pomocą specjalnego urządzenia ssącego.
"Mimo że wygląda przerażająco na zbliżeniu, kiedy go wyciągnęli, okazało się że jest mały" - napisała Melua i zamieściła zdjęcie na Twitterze.
TVP Info
Prawdopodobnie pająk dostał się do środka przez słuchawki, których artystka używała w samolocie. Lekarz usunął owada za pomocą specjalnego urządzenia ssącego.
"Mimo że wygląda przerażająco na zbliżeniu, kiedy go wyciągnęli, okazało się że jest mały" - napisała Melua i zamieściła zdjęcie na Twitterze.
TVP Info