Lider grupy U2 Bono leciał do Berlina. Niewielki odrzutowiec, którym podróżował, uległ w powietrzu awarii. Od samolotu oderwała się klapa zabezpieczająca luk bagażowy.
Bono leciał prywatnym odrzutowcem Learjet60 do Berlina. Już nad Niemcami, na wysokości 2500 m., w samolocie rozległ się huk. Jako że maszyna zachowała stateczność, piloci zdecydowali o kontynuowaniu lotu. Gdy wylądowali w niemieckiej stolicy okazało się, że w wyniku awarii od samolotu oderwała się klapa zabezpieczająca luk bagażowy. Z maszyny wypadły bagaże m.in. te należące do lidera U2. Prawdopodobnie spadły gdzieś w Brandenburgii.
RMF FM
RMF FM