Inwazja mew zakłóciła ruch na tokijskim lotnisku Haneda. Władze lotniska musiały zamknąć jeden z trzech pasów startowych.
Lotnisko Haneda, usytuowane nad Zatoką Tokijską, zmuszone było ograniczyć funkcjonowanie. Odwołano kilkanaście lotów. Ruch przywrócono dopiero po dwóch godzinach, gdy tysiące ptaków odleciały z lotniska.
rp, pap