W Białogardzie pracownicy pogotowia ratunkowego zatrzymali kierowcę który jechał drogą "wężykiem". Jak się okazało kierujący volkswagenem miał w organizmie 2,5 promila alkoholu - podaje Konakt24.
Pracownicy pogotowia około godziny 19 zauważyli na ul. Kołobrzeskiej w Białogardzie kierowcę, którego zachowanie wskazywało, że nie powinien on prowadzić samochodu.
- Zatrzymali pojazd, okazało się, że kierowca jest nietrzeźwy, wtedy wezwano policję - powiedział w rozmowie z Kontaktem 24 sierż. sztab. Grzegorz Grzyb, oficer prasowy białogardzkiej policji.
Badanie alkomatem wykazało 2,5 promila. Kierowca zażądał jednak badania krwi, dlatego przewieziono go do szpitala.
Kontakt24
- Zatrzymali pojazd, okazało się, że kierowca jest nietrzeźwy, wtedy wezwano policję - powiedział w rozmowie z Kontaktem 24 sierż. sztab. Grzegorz Grzyb, oficer prasowy białogardzkiej policji.
Badanie alkomatem wykazało 2,5 promila. Kierowca zażądał jednak badania krwi, dlatego przewieziono go do szpitala.
Kontakt24