Krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o napady rabunkowe na placówki bankowe. Sposób działania mężczyzny za każdym razem był taki sam - zamaskowany wchodził do placówki bankowej, terroryzował obsługę przedmiotem przypominającym broń i żądał wydania gotówki, po czym uciekał z łupem. Od listopada ubiegłego roku 25-latek zdołał w ten sposób ukraść kilkadziesiąt tysięcy złotych. Decyzją sądu zatrzymany został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Sprawę realizowali policjanci wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Przeanalizowali skrupulatnie zgłoszenia przekazywane przez pracowników banków i wyszczególnili powtarzające się informacje wskazujące, że za napadami stała ta sama osoba. Pomogła praca policyjnego rysownika, który stworzył portret pamięciowy. Policjanci dysponowali tym portretem podczas wykonywania różnych czynności - aż wreszcie wytypowali podejrzanego.
Podczas rozmowy i dalszych czynności prowadzonych z podejrzewanym mężczyzną policjanci coraz bardziej upewniali się, że mają do czynienia ze sprawcą napadów. Mężczyzna został zatrzymany a zebrany następnie przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów karnych - łącznie dokonania 6 napadów na placówki bankowe. Seria rabunków trwała od listopada ubiegłego roku - mężczyzna zdołał w ten sposób ukraść kilkadziesiąt tysięcy złotych. Za każdym razem działał w ten sam sposób - maskował twarz odzieżą (kapturem, czapką czy szalikiem), wchodził do placówki bankowej i grożąc pracownikowi przedmiotem przypominającym broń, żądał wydania pieniędzy. Kiedy otrzymywał gotówkę, oddalał się szybko z miejsca napadu.
Podczas przeszukania prowadzonego przez policjantów w miejscu zamieszkania zatrzymanego odnaleziona została atrapa broni palnej, którą mężczyzna posługiwał się podczas napadów. Decyzją sądu 25-letni mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
policja.pl
Podczas rozmowy i dalszych czynności prowadzonych z podejrzewanym mężczyzną policjanci coraz bardziej upewniali się, że mają do czynienia ze sprawcą napadów. Mężczyzna został zatrzymany a zebrany następnie przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów karnych - łącznie dokonania 6 napadów na placówki bankowe. Seria rabunków trwała od listopada ubiegłego roku - mężczyzna zdołał w ten sposób ukraść kilkadziesiąt tysięcy złotych. Za każdym razem działał w ten sam sposób - maskował twarz odzieżą (kapturem, czapką czy szalikiem), wchodził do placówki bankowej i grożąc pracownikowi przedmiotem przypominającym broń, żądał wydania pieniędzy. Kiedy otrzymywał gotówkę, oddalał się szybko z miejsca napadu.
Podczas przeszukania prowadzonego przez policjantów w miejscu zamieszkania zatrzymanego odnaleziona została atrapa broni palnej, którą mężczyzna posługiwał się podczas napadów. Decyzją sądu 25-letni mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
policja.pl