W mieszkaniu przebywały również inne osoby, ale policjantów zaniepokoił płacz dziecka dochodzący z łazienki. Do pomieszczenia tego wejście uniemożliwiała im kobieta, od której mundurowi wyczuli woń alkoholu. Kiedy funkcjonariusze znaleźli się w środku, w koszu na brudną bieliznę stojącym w kabinie prysznicowej leżało malutkie dziecko. Stróże prawa natychmiast wezwali na miejsce karetkę pogotowia, które przewiozło niemowlę do szpitala.
Dwie kobiety oraz mężczyzna zostali przewiezieni do komendy. Policjanci zbadali ich stan trzeźwości. Badanie 39-letniej Agaty B., matki 5-miesięcznego chłopczyka, wykazało ponad 2,5 promila alkoholu. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu, gdzie spędzili noc. O zdarzeniu tym funkcjonariusze niezwłocznie powiadomili sąd rodzinny.
Policjanci przedstawili już zarzuty Małgorzacie Sz. oraz Piotrowi S. Obydwoje są podejrzani o znieważenie mundurowych oraz naruszenie ich nietykalności. Prokurator po zapoznaniu się ze sprawą, zadecydował że Agata B. usłyszy zarzut za znęcanie się nad dzieckiem i zostanie objęta policyjnym dozorem. O losie chłopca zadecyduje sąd rodzinny. Jego matce może grozić kara do 5 lat więzienia.
KSP