Z powodu oblodzenia sieci trakcyjnej w Czechach, pociąg z czeskich Petrovic dotarł do Warszawy ponad 14 godzin po planowanym przyjeździe.
- Jeszcze po stronie czeskiej pasażerowie otrzymali w Warsie ciepły posiłek, oczywiście na koszt PKP - mówił Maciej Dutkiewicz, rzecznik PLK. Jak dodał, pociąg był cały czas ogrzewany, a pasażerom dowieziono śniadanie.
Sytuacja w Czechach jest teraz trochę lepsza - aczkolwiek nadal część pociągów, które przejeżdżają przez przejście w Zebrzydowicach jest przeciągana za pomocą lokomotyw spalinowych.
rmf24.pl
Sytuacja w Czechach jest teraz trochę lepsza - aczkolwiek nadal część pociągów, które przejeżdżają przez przejście w Zebrzydowicach jest przeciągana za pomocą lokomotyw spalinowych.
rmf24.pl