Powodujący gołoledź marznący deszcz, który od poniedziałku pada w Czechach, sparaliżował tamtejszy ruch kolejowy.
Władze czeskich kolei zaapelowało do polskich podróżnych, aby w ciągu co najmniej kilkunastu godzin omijali Czechy, ponieważ ruch pociągów został tam zatrzymany niemal w całym kraju. Zwrócono uwagę zwłaszcza na pociągi relacji Warszawa-Wiedeń. Czesi sugerują, że w związku z paraliżem na kolei, Polacy powinni albo poczekać, albo wybrać inny środek transportu.
Oprócz kolei, sparaliżowana jest komunikacja miejska w Pradze. Nie jeżdżą tam tramwaje, mieszkańcy czeskiej stolicy mogą korzystać tylko z metra. Nie wiadomo, kiedy normalny ruch komunikacji miejskiej zostanie przywrócony. Na przedmieścia tymczasowo wysłano autobusy zastępcze. Podobne problemy pojawiły się też w innych czeskich miastach.
Dziś do pracy i szkół nie dotarło ponad 100 tys. Czechów.
Polskie Radio
Oprócz kolei, sparaliżowana jest komunikacja miejska w Pradze. Nie jeżdżą tam tramwaje, mieszkańcy czeskiej stolicy mogą korzystać tylko z metra. Nie wiadomo, kiedy normalny ruch komunikacji miejskiej zostanie przywrócony. Na przedmieścia tymczasowo wysłano autobusy zastępcze. Podobne problemy pojawiły się też w innych czeskich miastach.
Dziś do pracy i szkół nie dotarło ponad 100 tys. Czechów.
Polskie Radio