Robert N., pseudonim "Frog" musi zapłacić 5 tysięcy złotych za swój szaleńczy rajd po Warszawie. - Wyrok w trybie nakazowym nakładający grzywnę zapadł 2 grudnia - powiedziała sędzia Ewa Leszczyńska-Furtak, rzeczniczka prasowa warszawskiego sądu okręgowego.
Robert N. został ukarany za 30 wykroczeń. Oprócz 5 tys. złotych grzywny, "Frog" musi zapłacić też 550 złotych kosztów sądowych. Wyrok ten nie jest prawomocny i mężczyzna może się od niego odwołać.
W czerwcu w internecie pojawił się film, na którym widać jak Robert N., jadąc ulicami Warszawy, wjeżdża na skrzyżowanie na czerwonym świetle, prowadzi auto z dużą prędkością slalomem między innymi pojazdami, a także ściga się z motocyklistami.
Po kilku tygodniach zatrzymano go w mieszkaniu koło Mielna, co ciekawe jednak, zarzuty dotyczyły zupełnie innej działalności - podejrzenie o udział w przestępstwach o charakterze kryminalnym i oszustwa gospodarcze. Dopiero później pojawiły się zarzuty o możliwość sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
tvnwarszawa.pl
W czerwcu w internecie pojawił się film, na którym widać jak Robert N., jadąc ulicami Warszawy, wjeżdża na skrzyżowanie na czerwonym świetle, prowadzi auto z dużą prędkością slalomem między innymi pojazdami, a także ściga się z motocyklistami.
Po kilku tygodniach zatrzymano go w mieszkaniu koło Mielna, co ciekawe jednak, zarzuty dotyczyły zupełnie innej działalności - podejrzenie o udział w przestępstwach o charakterze kryminalnym i oszustwa gospodarcze. Dopiero później pojawiły się zarzuty o możliwość sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
tvnwarszawa.pl