Policjanci z powiatu ząbkowickiego zatrzymali lekarza, który w stanie nietrzeźwości przyjmował pacjentów. Policjantów powiadomiła jedna z osób, która była w placówce opieki zdrowotnej w trakcie dyżuru tego pracownika. Na miejscu funkcjonariusze stwierdzili aż 2,8 promila alkoholu w organizmie lekarza. Mężczyzna natychmiast został odsunięty od wykonywania dalszych czynności.
W piątek po godzinie 22 policjanci zostali powiadomieni, że lekarz przyjmujący pacjentów może być pijany. Zgłoszenie pochodziło od jednego z pacjentów. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce i potwierdzili, że 64-latek miał blisko 2,8 promila alkoholu w organizmie. Natychmiast został odsunięty od wykonywania dalszych czynności. Policjanci ustalili, że od chwili objęcia dyżuru, czyli od 8 rano lekarz przyjął 12 pacjentów.
Dalsze postępowanie będzie uzależnione od opinii biegłego, który stwierdzi, czy podczas udzielania pomocy mogło dojść do zagrożenia dla życia lub zdrowia pacjentów. Zgodnie z polskim prawem wykonywanie czynności służbowych w stanie nietrzeźwości jest wykroczeniem.
dolnoslaska.policja.gov.pl
Dalsze postępowanie będzie uzależnione od opinii biegłego, który stwierdzi, czy podczas udzielania pomocy mogło dojść do zagrożenia dla życia lub zdrowia pacjentów. Zgodnie z polskim prawem wykonywanie czynności służbowych w stanie nietrzeźwości jest wykroczeniem.
dolnoslaska.policja.gov.pl