Sprawca śmiertelnego potrącenia na policji. Dzięki... matce

Sprawca śmiertelnego potrącenia na policji. Dzięki... matce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sprawca śmiertelnego potrącenia na policji. Dzięki... matce (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Dwudziestolatek, jadąc bez "prawka" pożyczonym samochodem, potrącił 60- letnią kobietą, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia bez udzielenia poszkodowanej pomocy. Ofiara zmarła na miejscu. Poszukiwania sprawcy nie trwały długo. Tego samego dnia na komendę policji przywiozła go własna matka.
Do wypadku doszło około godziny 18.30 w miejscowości Kobylnica. Kierowca fiata seicento potrącił pieszą i uciekł, zostawiając auto. Kobiety nie udało się uratować.

Po kilku godzinach na posterunek policji zgłosiła się matka wraz ze sprawcą wypadku. - Okazało się, że chłopak nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów. Jak sam mówił, jest dopiero w trakcie kursu. Samochód, który prowadził, był pożyczony od znajomego.

Po dmuchnięciu w alkomat, policjanci nie stwierdzili u niego alkoholu, ale na wszelki wypadek pobrano od niego krew w celu dalszego zbadania jej na obecność alkoholu czy innych używek - powiedział Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Sprawcy wypadku grozi do 8 lat więzienia.

nr, tvn24.pl