Skazany na 25 lat pozbawienia wolności za zlecenie zabójstwa dyrektora PZU sam zgłosił się na policję. Tomasz G. usłyszał wyrok tydzień temu, po czym wyszedł z sądu i zniknął. Mężczyzna pojawił się na komendzie policji w Bydgoszczy dziś w nocy.
Tomasz G. przebywa obecnie w areszcie śledczym. Gdy wyrok sądu w Poznaniu uprawomocni się, mężczyzna zacznie odbywać zasądzoną karę więzienia.
Tydzień temu inny skazany w tej sprawie mężczyzna został zatrzymany, gdy próbował wyjechać z kraju. Wciąż poszukiwani są trzej pozostali skazani w tej sprawie. Rozesłano za nimi listy gończe.
Dyrektor PZU Piotr Karpowicz został zastrzelony w 1999 roku, gdyż nie chciał brać udziału w wyłudzaniu odszkodowań. Tomasz G. zlecił zabójstwo, a dwóch członków gangu, Henryk L. i Adam S., wykonało je.
RMF 24
Tydzień temu inny skazany w tej sprawie mężczyzna został zatrzymany, gdy próbował wyjechać z kraju. Wciąż poszukiwani są trzej pozostali skazani w tej sprawie. Rozesłano za nimi listy gończe.
Dyrektor PZU Piotr Karpowicz został zastrzelony w 1999 roku, gdyż nie chciał brać udziału w wyłudzaniu odszkodowań. Tomasz G. zlecił zabójstwo, a dwóch członków gangu, Henryk L. i Adam S., wykonało je.
RMF 24