Z sopockiego mola do wody wpadła we wtorek 57-letnia mieszkanka Gdyni. Na brzeg wyciągnęli ją strażacy, teraz kobieta walczy o życie w szpitalu - podaje Gazeta.pl.
Świadkowie zeznali, że kobieta zatrzymała się na krawędzi mola, a po chwili była już w wodzie. Policja wykluczyła udział osób trzecich, nie wiadomo, czy była to próba samobójcza czy nieszczęśliwy wypadek.
Gdy zauważono kobietę w wodzie, natychmiast wezwano pomoc. Pierwsi na miejscu byli strażacy, którzy wyciągnęli ją na brzeg i rozpoczęli reanimację.
Kobieta jest obecnie w szpitalu i walczy o życie.
Gazeta.pl
Gdy zauważono kobietę w wodzie, natychmiast wezwano pomoc. Pierwsi na miejscu byli strażacy, którzy wyciągnęli ją na brzeg i rozpoczęli reanimację.
Kobieta jest obecnie w szpitalu i walczy o życie.
Gazeta.pl