Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o podpalenia budynku gospodarczego i stodoły na terenie gm. Jastków. Okazał się nim 58-letni mężczyzna, który dobrze znał właścicieli podpalonych obiektów. Był już karany za niszczenie mienia, znęcanie i groźby karalne. Podejrzany przebywa w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Wczoraj o godzinie 19. policjanci otrzymali informację o pożarze budynku w miejscowości Dąbrowica gm. Jastków. Chwilę później okazało się, że w sąsiedniej miejscowości, około 300 metrów dalej, doszło do drugiego pożaru. W miejscowości Płouszowice Kolonia w płomieniach stanęła drewniana stodoła. Już podczas akcji gaśniczej strażacy nie wykluczali podpalenia.
W pobliżu zaistniałych pożarów policjanci zatrzymali podejrzanego o podpalenie mężczyznę. Jest nim 58-letni mieszkaniec gm. Jastków - w chwili zatrzymania miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Miał przy sobie dwie zapalniczki, jego ubranie było przesiąknięte dymem. 58-latek w ostatnim czasie wyszedł z więzienia. Był karany za niszczenie mienia, znęcanie i groźby karalne. Podejrzany przebywa w policyjnym areszcie. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W pobliżu zaistniałych pożarów policjanci zatrzymali podejrzanego o podpalenie mężczyznę. Jest nim 58-letni mieszkaniec gm. Jastków - w chwili zatrzymania miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Miał przy sobie dwie zapalniczki, jego ubranie było przesiąknięte dymem. 58-latek w ostatnim czasie wyszedł z więzienia. Był karany za niszczenie mienia, znęcanie i groźby karalne. Podejrzany przebywa w policyjnym areszcie. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.