Przewodniczący Konferencji Episkopatu USA biskup Wilton Gregory w piśmie, zamieszczonym w serwisie internetowym tej instytucji, wyraża wątpliwość, by złagodzenie reguł celibatu stało się bodźcem do wzrostu powołań. Jego zdaniem, pouczające pod tym względem są doświadczenia Kościoła protestanckiego. Liczne badania wykazują bowiem, że mimo iż nie zabrania on swoim duchownym wstępować w związki małżeńskie, utrzymuje się tam niedobór duchownych. Kilka lat temu na brak duchownych skarżył się też Kościół prawosławny w Stanach Zjednoczonych, a także religijne instytucje żydowskie, ortodoksyjne, jak i reformowane - podkreśla biskup.
List przewodniczącego Episkopatu USA jest przy tym adresowany do arcybiskupa Milwaukee, a nie do 160 księży, którzy podpisali petycję.
em, pap