Jak twierdzą mieszkańcy Manchesteru, w mieście może grasować seryjny morderca. Miałby on być odpowiedzialny za śmierć 81 osób, których ciała zostały wyłowione z rzek oraz kanałów miejskich w latach 2008-2014 - podaje "Gazeta Polska Codziennie".
Psycholog z Uniwersytetu w Birmingham, Craig Jackson, nie wierzy w przypadkowe zgony oraz samobójstwa w tych przypadkach. Twierdzi, że trzeba wziąć pod uwagę hipotezę o seryjnym mordercy.
Gazeta Polska Codziennie
Gazeta Polska Codziennie