Krzysztof O., prezes Stowarzyszenia Przeciwko Zbrodni im. Jolanty Brzozowskiej, były doradca ministra w MSWiA i były rzecznik praw ofiar, wraz z partnerką Weroniką I. jest podejrzany w Szwecji o stręczycielstwo. Jak ustalił "Superwizjer" TVN, O. nie może pojawić się na rozprawie w Polsce, gdzie jest z kolei oskarżony o pośrednictwo w nielegalnych adopcjach, ponieważ przebywa w szwedzkim areszcie. Sąd Rejonowy w Södertörn po raz kolejny przedłużył jego areszt - podaje tvn24.pl.
Krzysztof O. i jego partnerka Weronika I. pozostaną w areszcie do 1 lutego. Zarzuca im się stręczycielstwo, a sąd rejonowy w Sztokholmie ma zdecydować, czy zostanie im przedłużony areszt. Z tego powodu para nie pojawiła się na sprawie w Polsce - ustalił "Superwizjer".
Zatrzymani są podejrzewani o organizowanie prostytucji. - Podejrzani mieli trudnić się tym procederem w okresie od stycznia do końca sierpnia 2014 roku. Do momentu wniesienia aktu oskarżenia do sądu prokuratura nie ujawnia szczegółów postępowania - powiedział reporterom "Superwizjera" przedstawiciel szwedzkiej prokuratury Lars Ågren.
W Polsce Krzysztof O. i Weronika są oskarżeni o pośrednictwo w przeprowadzaniu nielegalnych aborcji za korzyści majątkowe. O. przyznał się do winy i chciał się dobrowolnie poddać karze, którą sam dla siebie zaproponował - to dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz przepadek korzyści majątkowej w wysokości 68 tys. zł.
tvn24.pl
Zatrzymani są podejrzewani o organizowanie prostytucji. - Podejrzani mieli trudnić się tym procederem w okresie od stycznia do końca sierpnia 2014 roku. Do momentu wniesienia aktu oskarżenia do sądu prokuratura nie ujawnia szczegółów postępowania - powiedział reporterom "Superwizjera" przedstawiciel szwedzkiej prokuratury Lars Ågren.
W Polsce Krzysztof O. i Weronika są oskarżeni o pośrednictwo w przeprowadzaniu nielegalnych aborcji za korzyści majątkowe. O. przyznał się do winy i chciał się dobrowolnie poddać karze, którą sam dla siebie zaproponował - to dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz przepadek korzyści majątkowej w wysokości 68 tys. zł.
tvn24.pl