Sześć osób, w tym dwoje dzieci, zostało poszkodowanych w wypadku na krajowej 22. Kierowca skody fabii, który prawdopodobnie spowodował wypadek, był wyciągany z auta przy pomocy specjalistycznego sprzętu.
Do wypadku doszło w okolicach miejscowości Brzoza i Strzelce Krajeńskie. Jednym z samochodów podróżowała pięcioosobowa rodzina.
Jak udało się ustalić funkcjonariuszom policji, kierujący skodą fabią na niemieckich tablicach rejestracyjnych wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej, co doprowadziło do zderzenia z jadącym z naprzeciwka fordem focusem.
Tomasz Bartos, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich, poinformował, że wszyscy poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala. Obrażenia to głównie potłuczenia, urazy kończyn i głowy. - Poszkodowani byli przytomni, a kierowcy obu aut trzeźwi - dodaje Bartos.
Kierowca skody fabii, który według wstępnych ustaleń policji był sprawcą wypadku, nie mógł samodzielnie opuścić auta i potrzebne było użycie specjalistycznego sprzętu. Drzwi oraz kabina zostały przecięte narzędziami hydraulicznymi, tak aby mężczyzna mógł się wydostać z pojazdu.
am, tvn24.pl
Jak udało się ustalić funkcjonariuszom policji, kierujący skodą fabią na niemieckich tablicach rejestracyjnych wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej, co doprowadziło do zderzenia z jadącym z naprzeciwka fordem focusem.
Tomasz Bartos, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich, poinformował, że wszyscy poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala. Obrażenia to głównie potłuczenia, urazy kończyn i głowy. - Poszkodowani byli przytomni, a kierowcy obu aut trzeźwi - dodaje Bartos.
Kierowca skody fabii, który według wstępnych ustaleń policji był sprawcą wypadku, nie mógł samodzielnie opuścić auta i potrzebne było użycie specjalistycznego sprzętu. Drzwi oraz kabina zostały przecięte narzędziami hydraulicznymi, tak aby mężczyzna mógł się wydostać z pojazdu.
am, tvn24.pl