W piątkowy wieczór warszawscy policjanci zatrzymali 30-letniego kierowcę, który pędził trasą S79 z prędkością 210 km/h. Grozi mu utrata prawa jazdy - podaje tvnwarszawa.tvn24.pl.
Kierowca toyoty został zatrzymany po godzinie dwudziestej. Policjanci zauważyli go pędzącego w stronę ul. Marynarskiej i rozpoczęli pościg.
Pomiar prędkości wskazał, że kierowca poruszał się z prędkością 210 km/h. Funkcjonariusze policji zatrzymali prawo jazdy kierowcy, lecz to nie koniec jego problemów. Kierowca trafi przed sąd. Grozi mu grzywna do 5000 złotych oraz może otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów.
tvnwarszawa.tvn24.pl
Pomiar prędkości wskazał, że kierowca poruszał się z prędkością 210 km/h. Funkcjonariusze policji zatrzymali prawo jazdy kierowcy, lecz to nie koniec jego problemów. Kierowca trafi przed sąd. Grozi mu grzywna do 5000 złotych oraz może otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów.
tvnwarszawa.tvn24.pl