Sprawcy napadu na warszawską stację paliw są w rękach policji - podaje WP.PL.
Do napadu na warszawską stację paliw doszło kilka dni temu. Policja ustaliła, że około godziny 1.30 zamaskowany sprawca wszedł do budynku, sterroryzował pracowników i ukradł pieniądze. Po przyjeździe na miejsce policjanci przesłuchali świadków zdarzenia, zabezpieczyli ślady i rozpoczęli poszukiwania. Do śledztwa dołączyli również funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu.
Do zatrzymania 28-letniego Dominika J. doszło w miejscu zamieszkania. W jego samochodzie policjanci zabezpieczyli dwie kominiarki, broń gazową oraz atrapę broni. Następnego dnia policjanci zatrzymali jego wspólnika 23-letniego Patryka S.
Sprawcy napadu znajdują się teraz w areszcie tymczasowym. Postawione zostały im zarzuty za popełnione przestępstwo, za które grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
WP.PL
Do zatrzymania 28-letniego Dominika J. doszło w miejscu zamieszkania. W jego samochodzie policjanci zabezpieczyli dwie kominiarki, broń gazową oraz atrapę broni. Następnego dnia policjanci zatrzymali jego wspólnika 23-letniego Patryka S.
Sprawcy napadu znajdują się teraz w areszcie tymczasowym. Postawione zostały im zarzuty za popełnione przestępstwo, za które grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
WP.PL