W środę rano pod Środą Śląską doszło do tragicznego wypadku. 51-letni kierowca ciężarówki zahaczył o linię wysokiego napięcia. Pomimo godzinnej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować - podaje tvn24.pl.
- Po godzinie 6 rano w powiecie średzkim zginął mężczyzna porażony prądem. Kierowca ciężarówki podjechał pod elewator przy jednym z młynów. Kiedy podniósł wywrotkę, aby opróżnić ją z wody, zahaczył o linię wysokiego napięcia - wyjaśnia asp. Marta Stefanowska z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej
Prąd poraził mężczyznę z taką siłą, że zginął na miejscu. Godzinna reanimacja nie pomogła.
tvn24.pl
Prąd poraził mężczyznę z taką siłą, że zginął na miejscu. Godzinna reanimacja nie pomogła.
tvn24.pl