Beczką z magazynu substancji niebezpiecznych, która zaczęła puchnąć w metrze na Kabatach w Warszawie, zajęła się straż pożarna – podaje TVN 24.
Na miejscu pojawiło się kilka zastępów straży pożarnej, które podjęły akcję na ogrodzonym terenie metra.
Sytuacja została opanowana i nikomu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nie przeprowadzano ewakuacji pracowników STP.
Zakładowa służba ratownicza schłodziła beczkę, po czym przestała ona puchnąć. Wyspecjalizowana jednostka straży pożarnej ustali przyczyny zaistniałej sytuacji, aby w przyszłości zapobiec takim zdarzeniom.
ep, TVN 24
Sytuacja została opanowana i nikomu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nie przeprowadzano ewakuacji pracowników STP.
Zakładowa służba ratownicza schłodziła beczkę, po czym przestała ona puchnąć. Wyspecjalizowana jednostka straży pożarnej ustali przyczyny zaistniałej sytuacji, aby w przyszłości zapobiec takim zdarzeniom.
ep, TVN 24