W jednej z wiosek niedaleko Bordeaux we Francji policja znalazła zamrożone zwłoki 5 noworodków. Sprawę na policję zgłosił 40-letni mężczyzna, który znalazł ciało dziecka w swoim domu w przenośnej lodówce. Miała je urodzić jego partnerka.
Mężczyzna twierdzi, że o ciąży nic nie wiedział. Podczas przeszukania domu policja znalazła w zamrażarce zwłoki kolejnych 4 noworodków. Śledczy zlecili przeprowadzenie sekcji zwłok i wykonanie testów DNA. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Jego żona przebywa w szpitalu. Przesłuchane zostały też 2 nastoletnie córki małżeństwa.
TVN24/x-news
TVN24/x-news